Sesja Ślubna Agi i Gabriela nad Jeziorem Garda – Co Warto Wiedzieć, Planując Zdjęcia we Włoszech?

Sesja ślubna we Włoszech – dlaczego warto zacząć o świcie?

Sesja ślubna Agi i Gabriela nad Jeziorem Garda to była prawdziwa przygoda! Ale zanim przejdziemy do ich pięknych zdjęć, podzielę się z Wami kilkoma wskazówkami, które warto znać, planując sesję we Włoszech. Pierwsza i najważniejsza zasada: zacznijcie naprawdę wcześnie rano. Szczególnie jeśli wybieracie popularne lokalizacje, gdzie tłumy turystów pojawiają się już koło 10:00. O świcie macie całą przestrzeń dla siebie, a światło jest idealne – miękkie i pełne magii.

Złota godzina – piękna, ale… tłoczna

Dużo mówi się o złotej godzinie – porze tuż przed zachodem słońca, kiedy światło jest przepiękne. I owszem, to prawda! Ale we Włoszech, szczególnie w sezonie, jest to też czas największej aktywności turystycznej. Dlatego warto rozważyć poranną sesję, kiedy światło jest równie piękne, a tłumy jeszcze śpią. A jeśli zastanawiacie się, czy nie można po prostu usunąć turystów w Photoshopie – no cóż, technicznie można. Ale czy to samo co mieć całą przestrzeń tylko dla siebie? Nie ma porównania!

„Auguri!” – czyli włoskie gratulacje

Włosi to niezawodni kibice miłości. Kiedy tylko zobaczą parę w sukni ślubnej i garniturze, od razu krzyczą: Auguri! – czyli gratulacje. To naprawdę urocze i dodaje uroku całej sesji. Ale… no właśnie, jest jedno ale. Kiedy akurat patrzycie sobie głęboko w oczy, a nagle słyszycie Auguri!, to trochę wybija z rytmu. Dlatego wczesna poranna sesja to też sposób na uniknięcie takich rozpraszaczy. Choć przyznaję, że kiedy słyszę te włoskie gratulacje w Grecji czy Dominikanie, to nie sposób się nie uśmiechnać – Włosi uwielbiają historie miłosne!

Planowanie trasy – klucz do udanej sesji

Skoro jesteście już taki kawałek drogi od domu, warto zaplanować trasę sesji tak, aby nie nadkładać drogi, ale też optymalnie wykorzystać światło i czas. Agata i Gabriel wybrali kilka lokalizacji nad Jeziorem Garda, które idealnie uzupełniały się pod względem scenerii. Dzięki temu ich sesja była różnorodna, a zdjęcia pokazują różne oblicza tego pięknego regionu.

Poranki są super – szczególnie latem

Kolejny powód, dla którego poranki są najlepsze? Temperatura. Szczególnie latem, koło południa i popołudniami, upał może być naprawdę męczący. A robiąc zdjęcia, nie możemy spędzać całej sesji w cieniu – w końcu to włoskie słońce nadaje kolor i klimat. O świcie jest przyjemnie chłodno, a światło jest idealne do zdjęć.

Uwieczniliśmy magię tego dnia

Miałem przyjemność towarzyszyć Agacie i Gabrielowi nie tylko w dniu ich ślubu, ale też podczas sesji ślubnej. Dzięki wczesnej porze i świetnemu planowaniu udało nam się stworzyć zdjęcia pełne emocji i niepowtarzalnego klimatu. Jeśli marzycie o podobnej sesji we Włoszech, skontaktujcie się ze mną. Razem sprawimy, że Wasze zdjęcia będą tak wyjątkowe, jak Wasza miłość.

Organizacja ślubu przez profesjonalistów

Ślub Agi i Gabriela nad Jeziorem Garda zorganizowały niezawodne dziewczyny z 5 Events. Ich doświadczenie i dbałość o detale sprawiły, że cała uroczystość przebiegła bez zarzutu, a para mogła skupić się na tym, co najważniejsze – na sobie.