Ślub Oli & Miłosza | Przyjęcie ślubne w Leśnej Perle

Wiem, że oglądacie mnóstwo naszych zdjęć. Mówicie o tym lub piszecie w mailach – wspominacie konkretne zdjęcia lub pytacie o miejsce jakiejś sesji. To jest niesamowicie miłe – wiemy wtedy, że naprawdę włożyliście mnóstwo wysiłku w szukanie fotografa i czujemy się wyróżnieni Waszym wyborem. Od czasu do czasu wpuszczacie nas też do Waszej przestrzeni twórczej – piszecie, że robicie zdjęcia, malujecie, tworzycie grafiki. Zerkamy zaciekawieni i nie raz, nie dwa, wracamy do podanych przez Was linków. I tak właśnie od jakiegoś czasu zafascynowani oglądamy akwarele Miłosza. Coś nam mówi, że Wy tez nie przejdziecie obok nich obojętnie 🙂 Na zdjęciach też zobaczycie kilka z nich.

I tak przenosimy się na Śląsk, w okolice Rybnika, gdzie pewnego majowego dnia zebrało się całkiem niemałe grono osób bliskich Oli i Miłoszowi. I był ślub i wesele, miłość i radość – w tej właśnie kolejności – bo radość wynikała z miłości. Ten dzień minął zecydowanie za szybko! Postaraliśmy się zatrzymać go na zdjęciach tak wiernie jak to możliwe – promienny uśmiech Oli, akwarele Miłosza, uściski w trakcie życzeń i pierwszy taniec w Leśnej Perle.

A jeżeli mielibyście ochotę zobaczyć sesję narzeczeńską to zapraszamy do Rzymu z Karo i Stefanem.